Temat poszukiwania idealnego miejsca do życia jest mi o tyle bliski, że w ciągu ostatnich około 10 lat przeprowadzałam się chyba kilkanaście razy. Mieszkałam w Warszawie, urodziłam i wychowałam się na wsi, mieszkałam w Dublinie w Irlandii i w małej wiosce oddalonej o około 50 km od Dublina, mieszkałam także w miasteczku w Polsce i ponownie na wsi, z której pochodzę, ale już jako mama i żona, wreszcie wylądowałam w Poznaniu, który bliski jest mojemu Mężowi. Zatem… spektrum doświadczeń dość szerokie, by móc co nieco opowiedzieć w temacie plusów i minusów życia na wsi i w mieście.
Zacznę od tego, że w moim odczuciu idealne miejsce do życia nie istnieje. Mówi się, że nie ma ideałów i w tym wypadku to stwierdzenie jest prawdziwe. Każde z rozwiązań, niezależnie od tego, czy zdecydujesz się mieszkać w dużym mieście, na wsi czy w miasteczku obarczone jest wadami i każde ma wiele zalet. Moim zdaniem najlepszym do życia miejscem jest to, które podoba nam się i czujemy się w nim dobrze, pomimo minusów, które dostrzegamy. Albo jesteśmy w stanie te minusy akceptować, po prostu bierzemy całą sytuację na klatę.
DUŻE MIASTO
PLUSY | MINUSY |
+ większe możliwości rozwoju zawodowego oraz rozwoju swoich pasji/zainteresowań | – hałas i zanieczyszczone powietrze |
+ lepszy dostęp do wszelkich rozrywek np. kin, teatrów, basenów, siłowni itp. | – brak możliwości wyciszenia się na łonie natury na co dzień |
+ bardziej rozbudowana infrastruktura medyczna (przychodnie, poradnie, szpitale) | – często duże odległości do pokonania (np. w dotarciu do konkretnego lekarza/szkoły/firmy) |
+ duży wybór placówek oświatowych (to jest zdecydowanie na plus dla rodzin z dziećmi) | – ceny, koszty życia |
+ większa możliwość poznawania ludzi, którzy nadają na tych samych falach | – dostęp do produktów spożywczych naprawdę dobrej jakości (chodzi mi zwłaszcza o mięso, warzywa i owoce) |
+ place zabaw, parki | – korki |
+ zakupy z dostawą do domu (dla mnie jest to ogromny plus i oszczędność czasu!) | – więcej niebezpieczeństw jeśli chodzi o wychowanie dzieci |
– częste trudności ze znalezieniem miejsca parkingowego | |
WIEŚ
PLUSY | MINUSY |
+ cisza i spokój | – mały rynek pracy |
+ życie w bliskości z naturą | – mały wybór, a właściwie brak wyboru placówek oświatowych |
+ łatwość w przemieszczaniu się – brak korków | – duże odległości do pokonania pomiędzy domem a szkołą/pracą itp. |
+ szybkość załatwiania spraw w urzędach | – dom na wsi nie jest samoobsługowy (trzeba np. palić w piecu, kosić trawę, pamiętać o zamawianiu szambowozu itp.) |
+ łatwość we wnoszeniu zakupów | – czas, kiedy rolnicy wylewają gnojówkę w pole jest trudny do wytrzymania |
+ udogodnienia związane z posiadaniem własnego podwórka (zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci) | – utrudniony dostęp do dodatkowych zajęć dla dzieci – wszelkich zajęć |
– często wszędzie trzeba dzieci wozić, nawet do kolegów i koleżanek | |
– daleko do lekarza (teleporady ułatwiają sprawę, ale konia z rzędem temu, komu wystarcza teleporada w przypadku wszelkiej maści kaszlu dziecka 😉 ) | |
– brak naprawdę fajnych knajpek, kawiarni, figlorajów itp. – często trudno o rówieśników dla naszych dzieci |
MIASTECZKO – czyli w połowie drogi 😉
PLUSY | MINUSY |
+ bardziej rozbudowana oferta placówek oświatowych | – czasami nie wiadomo, czy mieszka się na wsi czy w mieście 😉 |
+ większa niż na wsi możliwość rozwoju swoich pasji/zainteresowań (jeśli ma się szczęście 😉 ) | Poza tym na ten moment więcej minusów nie znajduję. |
+ możliwość skorzystania z udogodnień typu kino, kawiarnia, restauracja, figloraj, basen, siłownia itp. | |
+ place zabaw, parki | |
+ bardziej rozbudowana infrastruktura medyczna (zwykle wystarczająca) | |
+ małe odległości do pokonania w ramach przejazdu po mieście | |
+ możliwość zamieszkania zarówno w bloku jak i w domu z ogródkiem (choćby małym) | |
+ łatwo wyjechać na wieś, która zwykle jest w pobliżu | |