Jest coś niezwykłego w Świętach Bożego Narodzenia. Mówi się o magii Świąt. Mówi się o duchu Świąt. Mówi się, że Święta to czas cudów. I to wszystko prawda. Myślę, że sami te cuda czynimy.
Otwieramy wtedy nasze serca na innych ludzi, na słowa, które do nas płyną, na potrzeby drugiego człowieka, na siebie. Otwieramy nasze serca na to, co dla nas najważniejsze. I pozwalamy magii się dziać.
Wysyłamy w Świat miłość, mnóstwo miłości. Wysyłamy w świat przebaczenie, innym i sobie. Wysyłamy w świat dobro. Wysyłamy w świat radość. I pozwalamy magii się dziać.
Zatrzymujemy się, odpuszczamy pracę, wyciszamy na czas wigilijnej kolacji telefon. Jesteśmy tu i teraz. I pozwalamy magii się dziać.
Obdarowujemy się prezentami, miłością, radością, dobrymi słowami. Obdarowujemy się chwilą tylko dla siebie lub tylko dla dwojga. Obdarowujemy się chwilami ciszy i zadumy. I pozwalamy magii się dziać.
Odwiedzamy ważnych dla nas ludzi. Odwiedzamy ważne dla nas miejsca. I pozwalamy magii się dziać.
Zbliżamy się do najbliższych. Zbliżamy się do samych siebie. Zbliżamy się do miejsc, gdzie nas boli. Zbliżamy się do chwil, o których wolimy zapomnieć. Zbliżamy się do naszych słabości. Zbliżamy się do naszego źródła siły. I pozwalamy magii się dziać.
Zapominamy o tym, czego nie zdążyliśmy. Zapominamy choć na chwilę martwić się i narzekać. Zapominamy o krzywdach i urazach. I pozwalamy magii się dziać.
Pokładamy nadzieję w życiu, w przyszłości, w Bogu lub innych ważnych dla nas wartościach. I pozwalamy magii się dziać.
I dzieje się magia, w nas dzieje się magia!
Magicznych Świąt Ci życzę,
Justyna